barwinek
Bombel
Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:28, 17 Sie 2015 Temat postu: reprezentant Polski |
|
|
Biegacz Piotr Kuryło przed udziałem w ultramaratonie zostawił przed schroniskiem przygarniętego kilka miesięcy temu psa. Przy niemal 40-stopniowym upale przywiązał zwierzę do bramki przed budynkiem. Myślał że schronisko dla zwierząt to takie okienko życia dla psów, dlatego przyjechał jak było zamknięte, bo było mu po prostu wstyd.
W zasadzie wszelki komentarz jest zbyteczny. jego pies podobnie jak wiele innych dzięki nagłośnieniu tej sprawy znalazło już nowych właścicieli. Sporo jeszcze ciągle czeka na adopcję [link widoczny dla zalogowanych] . Pan Piotr przygarnął tego psa też podczas takiej akcji medialnej. Wyleczył go, nakarmił. Pies doszedł do siebie po ciężkich przejściach. Teraz maratończyk miał lecieć na bieg do Grecji. Nikt z rodziny, znajomych nie chciał zająć się psem. Nie mógł zrezygnować z pracy z powodu psa. Zrobił co wydawało mu się konieczne. W efekcie sprawa trafiła do mediów, sponsor się wycofał, jego udział w greckim maratonie odwołano.
Problem niechcianych psów pozostał. Pewnie następnym razem ktoś zastanowi się czy uwiązać psa pod schroniskiem, czy w lesie.
To w końcu do czego są schroniska. Przecież zgodnie z prawem bezpańskimi, niechcianymi psami powinna zająć się gmina.
Co o tym myślicie ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez barwinek dnia Pon 12:30, 17 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|